środa, 26 marca 2014

Co z naszym polskim dyplomem w Niemczech?

Dzisiaj będzie post, który mam nadzieję kogoś z Was ocali przed niepotrzebnym opłacaniem tłumaczy i notariuszy. Sama gdybym wcześniej zainteresowała się tematem pewnie nie musiałabym teraz wykładać kasy na dodatkowe papierki. 


Mowa o przetłumaczeniu dyplomu polskiej uczelni wyższej na język niemiecki. Okazuje się, że jest taki czas, kiedy można dostać odpis dyplomu w języku obcym i nic za to nie płacić. Kiedy?


Rzadko która polska uczelnia wyższa razem z dyplomem w języku polskim daje od razu kopie np. w języku angielskim, nie mówiąc już o hiszpańskim, francuskim czy niemieckim. A powinny bo jesteśmy przecież w Unii, co oznacza, że część absolwentów zdecyduje się na pracę za granicą. Dyplom w języku obcym, przynajmniej po angielsku, powinien być więc dawany z tak zwanego "urzędu" albo w najgorszym razie uczelnie nie powinny robić problemów z wystawienie kopii dyplomu kiedy będzie on potrzebny. A tak nie jest.

Ja kończąc studia nie myślałam, że będę potrzebować papierka w obcym języku bo nie myślałam, że zdecyduję się na wyjazd za granicę. Teraz żałuję, że zawczasu o tym nie pomyślałam.

Jak to się dzieje na polskich uczelniach?
Kilka dni temu zwróciłam się do dziekanatu mojej uczelni z pytaniem o dyplom w języku niemieckim. Myślałam, że nie będzie z tym problemu. Niestety, byłam w błędzie.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego mogę złożyć wniosek o nieodpłatne wystawienie dyplomu w języku obcym tylko w terminie 30 dni od daty zakończenia studiów. Jeśli spóźnię się chociaż o jeden dzień nikt takiego odpisu mi nie wystawi. Później jedyną drogą jest zapłacenie tłumaczowi przysięgłemu. A pieniądze pewnie są nie małe...

Niemcy to naród nieufny
Zdarza się tak, że niemieckiemu pracodawcy czasem może nie wystarczyć przysięgłe tłumaczenie dokumentów. Wtedy trzeba przejść przez procedurę uznania Waszych dyplomów i certyfikatów, a jest ona niestety dość żmudna i czasochłonna.
Najlepiej więc jeśli zrobicie to od razu, nie mając nawet jeszcze pracy. W ten sposób zaoszczędzicie czasu i nerwów, a uznane dokumenty będą leżały na półce i czekały na odpowiedni moment, kiedy będziecie musieli pokazać je przyszłemu pracodawcy. Wystarczy, że zgłosicie się do odpowiedniego urzędu i pokażecie tam otrzymane w Polsce dokumenty. W zależności od tego, jakie macie wykształcenie, będą to inne instytucje. Ich listę znajdziecie tutaj: www.kmk.org lub enic-naric.net

Powodzenia!

(zdjecie: pracelicencjackie.com.pl)

2 komentarze: