Niedawno przeglądając Internet natknęłam się na artykuł w serwisie mypolacy.de zatytułowany Polak napluł nieletniej muzułmance w twarz. Nie było mowy, abym nie podzieliła się z Wami moimi przemyśleniami.
Po przeczytaniu tytułu od razu do głowy przyszedł mi artykuł, który opublikowałam jakiś czas temu o tym jak to czasem wstyd za swoich...
Bywa, że Polak za granicą czuje się wolny i czasem mówi i robi za dużo. Ale okazuje się, że w tym wypadku było trochę inaczej.
Rzecz bowiem zdarzyła się w Polsce. 42-letni mężczyzna w czerwcu podszedł i napluł niemieckiej turystce w twarz dlatego, że... była muzułmanką.
Na szczęście mężczyzna został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Dostał też grzywnę oraz musi pisemnie przeprosić poszkodowaną.
Link do artykułu wklejam tutaj.
W takiej sytuacji nie można pozostać obojętnym. Trzeba reagować i mówić o tym głośno.
Zostawiając na chwilę kwestię religii - na co dzień mieszkam w Niemczech, w kraju bardzo otwartym na kulturę, religię, pochodzenie. Nie wyobrażam sobie abym idąc na zakupy była szykanowana za to, że pochodzę z Polski. Pochodzenie nie może definiować tego, jak inni powinni nas traktować. Nie oznacza to też, że powinniśmy szykanować, ośmieszać lub upokarzać ludzi innego pochodzenia, religii czy kultury!
Smutne jest to, że w XXI wieku, w kraju znajdującym się we wspólnocie europejskiej takie rzeczy mają miejsce.
Polacy są narodem na emigracji. Miliony wyjechało do takich krajów jak Anglia, Niemcy, Irlandia. Do krajów, w których chcemy (ba, oczekujemy!) dobrego traktowania i braku dyskryminacji. A sami nie możemy dać tego innym.
Gdy czytam takie rzeczy jest mi po ludzku smutno i wstydzę się za swój naród. Nie powinno tak być. Czas już najwyższy otworzyć się na innych i nie przynosić Polsce złej sławy. Niezależnie od pochodzenia, rasy czy religii.
Apeluję wieć jak mogę - zmieńmy swoje nastawienie bo karma is a bitch!
(zdjęcie: http://www.betecare.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz