środa, 26 lutego 2014

Tłusty Czwartek bez sera

Wielkimi krokami zbliża się jedno z moich ulubionych świąt - Tłusty Czwartek.
Zwyczajowo wiadomo, że w Tłusty Czwartek żaden pączek nie tuczy, dlatego można je jeść kilogramami. I tak zazwyczaj robiłam. Tylko, że w tym roku Niemcy zepsuły mi to święto. Powody są dwa, ale olbrzymie.

nowyland

Powód numer jeden - cena.
Ile kosztuje pączek w polskiej piekarni? Cena zależy od lokalu, ale waha się w granicach 1,5 - 2 złote. Farciarz dobrego pączka może kupić już nawet za złotówkę.
Tłusty Czwartek zazwyczaj wszędzie jest celebrowany tak samo. W drodze do pracy kupujesz sobie pączka. Smakuje pysznie, bo to przecież święto. Potem myślisz, że warto kupić też po jednym pączku dla znajomych z pracy. Wchodząc do pracy okazuje się, że wszyscy pomyśleli tak samo. I tak to się zaczyna. Twoje koleżanki biorą kolejne pączki z miną męczennicy mówiąc "Zjadłam już dwa, ten jest ostatni". Ale i tak sięgają po kolejne. Na Facebook'u pełno zdjęć zajadających się pączkami ludzi. Każdy uśmiechnięty, bo wiadomo, że już jeden pączek uszczęśliwia, a co dopiero pół tuzina!
I co dalej? W drodze z pracy wstępujesz do sklepu bo przecież domownikom też trzeba zafundować po pączku... albo po trzy. Okazuje się, że oni też wpadli na ten pomysł! I znowu czujesz się szczęśliwa. I tak do późnej nocy. Wspaniałe święto.

To była Polska. A jak jest w Niemczech? Otóż w Niemczech najmniejszy, najbardziej pospolity i najbardziej ohydny pączek z supermarketu kosztuje 1,29 euro. Co to ma być? Może one są ze złota? Może w środku są małe diamenciki?
Jak wyobrażacie sobie Tłusty Czwartek z pączkiem, który tyle kosztuje?

Powód numer dwa to całkowity brak białego sera w niemieckich sklepach. Tak, też nie wiem jak to jest możliwe, ale dzieje się to naprawdę. A do czego jest mi biały ser w Tłusty Czwartek spytacie. 
Otóż mam niezastąpiony przepis na pączki z dziurką, które czasem robimy. A bez sera się nie obejdzie.

Co mi więc zostaje? Zamiast tuzina kupnych pączków lub całego stosu zrobionych pączków z dziurką będę chyba zmuszona zadowolić się 2 mega drogimi pączkami w marmoladą. FUJJJJ!
I jak tu żyć Pani Kanclerz?

(zdjęcie: tapetus.pl)

1 komentarz:

  1. Zamiast tradycyjnego twarogu używam Speisequark. Sernik wiedeński czy jakikolwiek inny, wychodzą na nim obłędnie. do pączków z dziurką też pewnie się nada.

    OdpowiedzUsuń