Czuję, że powinnam tutaj powiedzieć coś o sukcesie naszej polskiej drużyny na Euro 2016. Tak, nazwałam dotychczasowe występy biało-czerwonych, a właściwie to do czego one doprowadziły sukcesem.
Zaraz po ostatnim, końcowym gwizdku sędziego obwieszczającego koniec dzisiejszego spotkania słuchałam wypowiedzi Szpakowskiego i muszę przyznać jestem pod wrażeniem. Nie, nie samego Szpakowskiego, ale tego co mówił. Okazuje się, że dzisiejszy mecz Polska-Ukraina był na wielu płaszczyznach historyczny!
- jest to pierwszy turniej od zarania dziejów, w którym polska reprezentacja w fazie grupowej nie straciła ani jednej bramki. W sumie my w trzech meczach strzeliliśmy dwa gole, ale nie przepuściliśmy ani jednego!
- był to też 800 występ biało-czerwonych piłkarzy na turnieju takiej klasy, czyli występ jubileuszowy. Podobno nigdy nie udało się nam wygrać przy jubileuszu, a tu proszę, dzisiaj 1:0!
- i w końcu po raz pierwszy od 1986 roku Polska reprezentacja weszła do 1/8 finałów, a to jest 30 lat!
Podsumowując, są powody do dumy. Bądźmy więc dumni z naszych piłkarzy.
Gratulacje i oby tak dalej!
M.
(zdjęcie: http://zprp.pl/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz